Karnawał, zapusty – okres zimowych balów, maskarad, pochodów i zabaw.
Rozpoczyna się najczęściej w dniu Trzech Króli, a kończy we wtorek przed Środę Popielcową, która oznacza początek wielkiego postu i oczekiwania na Wielkanoc.
źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki
Zastanawiam się czasem co zostało z tradycji karnawałowej. Żyjemy w czasach, gdy wszystko jest dostępne zawsze. Pewnie to dobrze - zwłaszcza jak myślami wrócimy do poprzedniego ustroju, ale...
Wydaje mi się jednak, że warto żyć zgodnie z pewnymi cyklami.
Rozróżniać okres zabawy, spotkań, szaleństwa od czasu refleksji i zadumy...
***
Kiedy już roztrzygniemy dylemat związany z samą celebracją karnawału - pojawia się kolejny:
co na siebie włożyć...
Można tak:
***
***
***
A można też posiłkować się radami blogerek, stylistek - słowem ekspertek, o których coraz głośniej!
Ostatnio w Wysokich Obcasach pojawił się świetny artykuł będący swoistym drogowskazem, po karnawałowych bezdrożach.
Artykuł znajduje się tu :-)
Pani Krystyna Bałakier mówi:
Przedstawiam 4 zestawy sukienkowe, ponieważ karnawał to taki czas kiedy
możemy i powinnyśmy pokazać nogi. Na co dzień najczęściej chodzimy w
spodniach, więc będzie to przyjemna odmiana dla nas i dla naszych
partnerów. Poza tym karnawałowe zabawy odbywają się głównie wieczorem i
nocą, a więc powinien nas obowiązywać strój wieczorowy.
źródło: http://balakier-style.pl/
Z kolei inna stylistka, Pani Jaga Janik, twierdzi:
Kiedy idziemy na bal przebierańców możemy ubrać wszystko - strój
króliczka, gejszy, królowej, zakonnicy, w zależności od wieku i
fantazji. I jest super.
źródło:http://fashion50plus.pl/
Wybór zależy od osobowości, odwagi, przekonań i wielu innych czynników.
W moim przekonaniu najważniejsze by się dobrze czuć i koniecznie unikać tego przed czym przestrzega Pani Grażyna Naszkiewicz-Smukalska:
Przeczytałam gdzieś, że po czterdziestce znaleźć męża jest równie
prawdopodobne jak zginąć
w katastrofie lotniczej, a po pięćdziesiątce
stajemy się niewidzialne. (...) Założyłam bloga,
na którym pokazuję, jak można wyglądać atrakcyjnie, mając lat 50 i
więcej. Prawda jest taka, że większość pań w moim wieku zamiast kupić
sobie ciuch, donasza kurtki czy bluzy po mężu.
źródło: niewidzialnakobieta.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz