Translate

czwartek, 17 stycznia 2013

Konflikt - Alicja Malczewska Mosek

Kobiety są wszechstronne i wspaniałe, to wiadomo :-) 
Nie tylko świetnie wyglądają, ale mają też liczne talenty.
 Zdarza się, że Uczestniczki moich zajęć dzielą się efektami swojej twórczości
 lub prezentują twórczość zaprzyjaźnionych Pań. 
Szkoda, żeby popełnione dzieła leżały na dnie szuflady czy szafy. 
Dlatego myślę, że warto pokazać je światu. Co też czynię :-)

Dziś utwór Alicji Malczewskiej Mosek p.t.  "Konflikt". 
Cudowny, pełen autoironii, dystansu do świata, ale też radości życia.
Dokładnie to samo mogę napisać o Alicji cudowna, pełna autoironii, dystansu do świata,
 ale też radości życia Kobieta.

Warto Ją poznać, najlepiej osobiście, a kto nie może, to  chociaż za pośrednictwem Jej twórczości.


KONFLIKT

Moja dusza żwawa, młoda
I ochocza, i pogodna
Lecz futerał mojej duszy
Tu się marszczy, tam się kruszy
Nadgryziony zębem czasu,
Ale tyle z tym ambarasu.

Do odnowy futerału,
By odmładzał go pomału,
Poszukuje się fachowca,
Złotej rączki, która umie
Tu wygładzić, a tam unieść,
Tu dać szlif, a tam docisnąć,
Byle duszy nie wycisnąć.

Harda dusza z futerałem,
Który zwie się moim ciałem,
Od lat kilku jest w konflikcie
Bo futerał jakby szybciej
Poddaje się i ulega.

Dusza tego nie dostrzega.
Wciąż jest młoda, pełna werwy,
Tańczyć chciałaby bez przerwy,
Jeszcze uwieść kilku panów
Dla próżności i dla szpanu.

A futerał krzyczy: "Stop!
Który taką zechce chłop?
Nadal myślisz idyllicznie.
Pomyśl, czy to aby ślicznie,
By starszej pani, godnej wdowie
Tak szumiała zieleń w głowie?"

Dusza na to: Ja do końca
Będę młoda i gorąca.
Będę tańczyć, pełnią żyć
I z powagi wieku drwić."

     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń