Od kilku lat przyglądam się kobietom dojrzałym. Ich różnorodnemu podejściu do mody i życia.
Wśród osób, które zwracają na siebie uwagę, jednocześnie zjednując ogromną sympatię jest Ania.
Wśród osób, które zwracają na siebie uwagę, jednocześnie zjednując ogromną sympatię jest Ania.
Bardzo ładna kobieta, z cudownym, subtelnym uśmiechem i...
bardzo wyraźnym stylem... Nie sposób nie zwrócić uwagi na kilka znaków charakterystycznych Ani.
Po pierwsze kolor. Po drugie fajna, wyraźna fryzura. Po trzecie świetne, nowoczesne dodatki.
Pierścień wręcz magiczny. Jeden drobiazg, a jak bardzo może wpłynąć nie tylko na wizerunek
właścicielki, ale także na nastrój. Ponadto taki niebanalny dodatek świadczy o fantazji jego właścicielki,
a przy okazji może być początkiem miłej znajomości (zawsze ktoś może zapytać o taaaaki pierścień).
Może któraś z Pań zdecyduje się na interesujący dodatek? Warto... :-)
Dla zainteresowanych ciekawymi pierścieniami znalazłam adres sklepu internetowego:
Świetny pomysł z takim blogiem.W pismach z modą wiek dopuszczalny kończy się mniej więcej w okolicach 50-tki.Tych pań po 60,70 po prostu nie ma.Dla nich widocznie już tylko worek pokutny,kruchta i różaniec.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz oraz podzielenie się swoją refleksją. Workowi pokutnemu mówię zdecydowane nie!!! Pozdrawiam serdecznie
Usuń