Czy szary musi być nudny? Niekoniecznie... Wystarczy mieć dobry pomysł na jego podkreślenie, kilka ciekawych dodatków i już robi się szlachetnie i srebrzyście :-)
Jak to zrobić, doskonale wie Wiesia...
Wiesia...
Po pierwsze: uśmiech, optymizm, wiara w ludzi - absolutnym wzorem jest tu Wiesia...
Po drugie, szary niebanalnie łączy się z czarnym kolorem i koronką. Widać mocny kolor nie musi grać głównej roli by było intrygująco...
Całość z pomysłem, oryginalnie i z ogromną pewnością, że żadna
z mijanych pań nie będzie wyglądała tak samo... :-)
Wizerunek zawsze wyostrzają dodatki, a Wiesia jest prawdziwą znawczynią
w wyszukiwaniu niezwykłych okazów...
Zegarek (wcześniej prezentowany tutaj ) tym razem w innej odsłonie.
Tajemnicą tego zegarka jest jego zmienność...
Kolejny dodatek, to srebrzysty naszyjnik... Cudny, nie można go nie zauważyć...:-)
Fajny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć (jest naprawdę zauważalny) - :-) Dziękuję za miły komentarz :-)
UsuńSuper! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za syntetyczny, ale przyjazny komentarz. Pozdrawiam
UsuńTak szary nie musi być nudny. Super p. Wiesia wygląda. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję, też uważam, że szary nie musi być nudny, zależy jak go się nosi :-) Pozdrawiam
Usuńszarość choć niedoceniania i często niezauważalna -
OdpowiedzUsuńma swą moc oddziaływania - na inne towarzyszące
kolory - nie bez kozery - często to właśnie takie tło
wykorzystuje się na tła blogów - gdyż wydobywa feerię
i siłę szczegółów, podkreśla grafikę i treść...
kocham przebogate szarości <3<3<3