U nas pięknie, ale jesiennie i chcąc nie chcąc sięgamy po coraz grubsze ubrania...
Tymczasem w Barcelonie, w słońcu wygrzewa się i pięknieje Hania...
Hania...
Piękne letnie połączenie koloru niebieskiego i bieli...
Niezwykle urocza i delikatna bluzka, może służyć nie tylko w słonecznej Barcelonie... Przy odrobinie inwencji można ją wykorzystać także w naszym chłodnym klimacie łącząc, ją chociażby z miękkim wełnianym kardiganem...
Hani stroje (o czym pisałam już wcześniej) zawsze są świetnie uzupełnione o perfekcyjnie dobrane dodatki, które czynią jej stylizacje niepowtarzalnymi ...:-)
Pozazdrościć można nie tylko cudnych wzorków na paznokciach, ale też możliwości chodzenia w takich butach w październiku!!! Ach Barcelona, Barcelona... Można pomarzyć tylko przy filiżance dobrej herbaty, w otuleniu ciepłego szala...:-)
A poniżej wcześniejsze stylizacje Hani :-)
Warto wspomnieć, że ogrzewa nie tylko słońce Barcelony. Można to uczynić przy użyciu dobrego słowa
i uśmiechu skierowanego do innych lub do siebie :-)
Bardzo fajny blog. Dużo inspiracji dla dojrzałych kobiet. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Dziękuję za słowa uznania dla mojego blogu, mam nadzieję, że dobrze spełnia zadanie jakie przed nim postawiłam :-) Pozdrawiam
Usuń