Translate

niedziela, 25 stycznia 2015

Karnawałowo...

Karnawał, zapusty – okres zimowych balów, maskarad, pochodów i zabaw. 
Rozpoczyna się najczęściej w dniu Trzech Króli, a kończy we wtorek przed Środę Popielcową, która oznacza początek wielkiego postu i oczekiwania na Wielkanoc.

źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki

Zastanawiam się czasem co zostało z tradycji karnawałowej. Żyjemy w czasach, gdy wszystko jest dostępne zawsze. Pewnie to dobrze - zwłaszcza jak myślami wrócimy do poprzedniego ustroju, ale...

Wydaje mi się jednak, że warto żyć zgodnie z pewnymi cyklami. 
Rozróżniać okres zabawy, spotkań, szaleństwa od czasu refleksji i zadumy...

***
Kiedy już roztrzygniemy dylemat związany z samą celebracją karnawału - pojawia się kolejny:

co na siebie włożyć...

Można tak: 
 

***
 

***


***



A można też posiłkować się radami blogerek, stylistek - słowem ekspertek, o których coraz głośniej!
Ostatnio w Wysokich Obcasach pojawił się świetny artykuł będący swoistym drogowskazem, po karnawałowych bezdrożach. 

Artykuł znajduje się tu :-)


Pani Krystyna Bałakier mówi:

Przedstawiam 4 zestawy sukienkowe, ponieważ karnawał to taki czas kiedy możemy i powinnyśmy pokazać nogi. Na co dzień najczęściej chodzimy w spodniach, więc będzie to przyjemna odmiana dla nas i dla naszych partnerów. Poza tym karnawałowe zabawy odbywają się głównie wieczorem i nocą, a więc powinien nas obowiązywać strój wieczorowy.



Z kolei inna stylistka,  Pani Jaga Janik,  twierdzi:

Kiedy idziemy na bal przebierańców możemy ubrać wszystko - strój króliczka, gejszy, królowej, zakonnicy, w zależności od wieku i fantazji. I jest super.




Wybór zależy od osobowości, odwagi, przekonań i wielu innych czynników. 
 W moim przekonaniu najważniejsze by się dobrze czuć i koniecznie unikać tego przed czym przestrzega Pani Grażyna Naszkiewicz-Smukalska:
 

Przeczytałam gdzieś, że po czterdziestce znaleźć męża jest równie prawdopodobne jak zginąć 
 w katastrofie lotniczej, a po pięćdziesiątce stajemy się niewidzialne. (...) Założyłam bloga, na którym pokazuję, jak można wyglądać atrakcyjnie, mając lat 50 i więcej. Prawda jest taka, że większość pań w moim wieku zamiast kupić sobie ciuch, donasza kurtki czy bluzy po mężu.



Pozdrawiam wesoło, karnawałowo i życzę odwagi by

 wyrwać się z ciasnego gorsetu  konwenansów i zamienić go na lekki płaszcz fantazji!!!

:-)

piątek, 23 stycznia 2015

Wpływowe Polki...


Stwarzając blog Jestem, bo mogę... przede wszystkim myślałam o wspaniałych, dojrzałych kobietach, które spotykam w pracy, na ulicy, które podziwiam za pośrednictwem mediów...

Od kilku lat pracuję z Dojrzałymi Kobietami, w zdecydowanej większości to fantastyczne, twórcze, ciekawe świata osoby. 

Zachwycające! 

To One zainspirowały mnie do tego by powstał blog. 
Moim celem było i jest pokazanie, że w naszym świecie, choć zdominowanym przez młodość, jest też pełnoprawne miejsce dla dojrzałości, czy starości po prostu... 
Ostatnio coraz częściej dostrzegam, że pojawia się to miejsce. 
Daleko nam jeszcze do ideału, do przywrócenia wcześniejszej pozycji i postaw 
wobec dojrzałości czy starości. 
Tu i ówdzie  zapalają się jednak światełka w tunelu. 
Jednym z nich, jest  ranking najbardziej wpływowych kobiet opublikowany przez Gazetę Wyborczą. 

W kategorii kultura wszystkie wymienione kobiety mają więcej niż 50 lat!!! 

A oto i One:

1. Krystyna Janda
2. Agnieszka Holland
3. Irena Santor
4. Anna Dymna
5. Maria Czubaszek
6. Beata Tyszkiewicz
7. Urszula Dudziak
8. Katarzyna Grochola
9. Hanna Krall
10. Małgorzata Walewska  

źródło: http://wyborcza.pl

Dojrzałość górą!

Mam nadzieję, że również Panie nie będące przedstawicielkami świata kultury uwierzą, że życie po 50 urodzinach może być cudowne! 

  



niedziela, 18 stycznia 2015

Zofia Wielowieyska...

Skupiamy się nas tym by dobrze wyglądać. I dobrze :-) 
Lubię patrzeć i  podziwiać stylowe dojrzałe kobiety.
Wizerunek, chociaż tak ważny, nie jest jednak najważniejszy. 
Warto także posłuchać o czym mówią dojrzałe, mądre kobiety. 

Jedną z nich jest Zofia Wielowiejska...


źródło: http://tygodnik.onet.pl/wiara/zofia-wielowieyska-w-kazdym-czlowieku-cos-tkwi/g5pzy3

A oto fragment artykułu, dostępnego w Tygodniku Powszechnym.

***
- Może dla niektórych nie jest to łatwe do przyjęcia, ale ja wiem, że jeszcze coś trzeba zrobić – dzisiaj i jutro, i na tym się skupiam. Wtedy nie ma problemu. Nie mam czasu na to, żeby się zastanawiać nad przemijaniem. Nie wiemy przecież, jak tam jest naprawdę po drugiej stronie, i nie wiemy, kiedy ziemski kres nastąpi - mówi.
 
 ***
 
Robi Pani rozrachunki? - pyta Dąbrowska.
- Nie. Bo prawdopodobnie zrobiłam tyle, ile mogłam. Istota rzeczy polega na tym, co jeszcze mogę zrobić i czy zdążę. Trzeba się zastanowić, które książki są warte przeczytania – na przykład.


Artykuł naprawdę godny uwagi, a i przywołany fragment zachęca do refleksji i skupienia. 
Zachęca do mądrych wyborów. 
Wszystkiego wszak nie zdążymy - zatem warto wybierać to co naprawdę warto :-) 

Czego życzę w nadchodzącym tygodniu i zawsze :-) 
   
źródło: http://tygodnik.onet.pl/wiara/zofia-wielowieyska-w-kazdym-czlowieku-cos-tkwi/g5pzy3

niedziela, 11 stycznia 2015

Niebanalnie...

Na ulicach od miesięcy panuje szara dzianina...   
Myślę jednak, że wiele kobiet  pragnie wyglądać inaczej, wyróżnić się, być jedyną. 
Jak być niebanalną dobrze wie Ania...  

Ania...



W tworzeniu oryginalnego wizerunku Anię wsparły interesujące dodatki oraz kolor czerwony. 
Te elementy wspaniale współgrają z pełną życia piękną Anną!
 

Zachęcam do eksperymentowania i  szukania niebanalnego stylu. 
Warto wyróżnić się z tłumu, a nóż za rogiem... :-)

MOC SERDECZNOŚCI NA NADCHODZĄCY TYDZIEŃ!

wtorek, 6 stycznia 2015

Ewa Wojdyłło...

Publikuję ponownie ten post,  gdyż do bloga wkradł się chochlik i sprawił, że post zniknął :-)
(poprzednia publikacja 14.12.2014r.)

Długo nie pisałam, jeszcze dłużej zastanawiałam się o kim napisać, po takiej przerwie. Szczególnie zależało mi by była to osoba piękna, mądra i inspirująca... Znam wiele takich kobiet. Zdecydowałam się jednak tym razem zachwycić się osobą, którą znam tylko za pośrednictwem książek i artykułów.  

Ewa Woydyłło...



źródło: http://www.wysokieobcasy.pl/

CV: Ewa Woydyłło-Osiatyńska

- ur. 1939, dr psychologii, terapeutka uzależnień, tłumaczka, ukończyła historię sztuki i dziennikarstwo oraz psychologię. Spopularyzowała w Polsce leczenie oparte na modelu Minnesota, bazującym na filozofii Anonimowych Alkoholików.
źródło: wyborcza.pl/


źródło: http://wyborcza.pl

A w Wyborczej świetny wywiad, którego poniżej przedstawiam fragmenty:


***
Nie odkładaj realizacji pragnień, bo czas cię zmieni i przyjdą inne pragnienia?

- Tak jest choćby z podróżami.

***
 Niedawno byłam w Nowym Jorku i poszłam na próbę do filharmonii, można kupować bilety za 5 dolarów, miejsca są nienumerowane. Usiadłam koło starszych osób, które robiły na drutach. Grali Strawińskiego, byłam zachwycona, w czasie przerwy rozmawiam z jedną z tych pań. Okazuje się, że bardzo ciężko przeżyła śmierć swojego psa czy kota i lekarz zalecił jej, szczególnie kiedy słucha muzyki, żeby dziergała. W ten sposób złagodzi swój sentymentalizm związany z żałobą, skupi się na dzierganiu, zamiast poddawać się depresji. Pomyślałam: może kiedyś użyję tego przykładu - odpoczynek traktowany jak terapia.
***
Co to jest czas zmarnowany?

- To jest czas, w którym nic dobrego, ciekawego nie przeżywam. Zabawa z psem nie jest czasem zmarnowanym, ale bezmyślne zmienianie kanałów pilotem tak.

Więcej znajdziesz tu: artykuł

źródło:  http://www.wysokieobcasy.pl/
Ewa Woydyłło to autorka książek: 

m. in: Wybieram wolność, czyli rzecz o wyzwalaniu się z uzależnień, Zaproszenie do życia, Podnieś głowę: Buty szczęścia, Sekrety kobiet, My–rodzice dorosłych dzieci, W zgodzie ze sobą, Rak duszy', 
O alkoholizmie, Poprawka z matury.

Może warto kupić sobie lub bliskiej osobie jedną z nich pod choinkę ...

niedziela, 4 stycznia 2015

Dorota Soszyńska...

Mam wrażenie, że w naszej przestrzeni społecznej 
pojawia się coraz więcej wspaniałych dojrzałych kobiet. 
Kolejną bohaterką mojego bloga jest wręcz zjawiskowa Dorota Soszyńska.



źródło: http://luxclub.pl

Po raz kolejny potwierdza się moja teza, że dojrzała część życia może być pełna, sukcesów i piękna - może wzbudzać zachwyt! 
Pani Dorota Soszyńska, to nie tylko olśniewająca kobieta, ale także  aktywna zawodowo osoba nazywana Pierwszą Damą polskiego przemysłu kosmetycznego. 
Kreatywna współwłaścicielka firmy OCEANIC oraz firmy EURO FRAGRANCE.

Współautorka świetnego bloga: http://dorotasoszynska.com/

Dobrze, że są takie kobiety - do zachwycenia i zainspirowania :-) 
 


źródło: http://afterparty.pl


źródło: http://www.plotek.pl


źródło: http://www.plotek.pl


źródło: http://kobieta.onet.pl/uroda/gwiazdy/dorota-soszynska-z-rodzina/jlpjt




Łączna liczba wyświetleń